Dnia 1 kwietnia 2011 roku odbyła się wycieczka do Warszawy. Po godzinach podróży autokarem, dotarliśmy do stolicy i rozpoczęliśmy realizację planu naszej wyprawy. Rozpoczęliśmy od zwiedzania Pałacu Prezydenckiego znajdującego się przy Krakowskim Przedmieściu. Tam czekała już na nas nasza pani przewodnik, która przybliżyła nam historię tego miejsca. Dowiedzieliśmy się, że według pierwotnego zamysłu gmach ten wyglądał inaczej, zaś swój obecny wygląd i tradycyjną nazwę (Pałac Namiestnikowski) zyskał w XIX w. po gruntownej przebudowie. Pałac spełniał szereg funkcji publicznych. Od 1994r. był siedzibą kolejnych prezydentów Polski, od roku 2010 spełnia jedynie funkcje biurowe, podczas gdy rezydencją prezydenta stał się Belweder. Kierunek naszego zwiedzania był inny niż zazwyczaj, a związane było to ze spotkaniem pana prezydenta, które miało miejsce w tym czasie w Pałacu Prezydenckim. Pierwszym pomieszczeniem, jakie udało nam się zobaczyć była Sala Kolumnowa. Sala pamięta bale kolejnych członków rodu Radziwiłłów, generała Zajączka i jego piękną żonę, pamięta Paskiewicza i występy młodego Chopina, pamięta podpisanie tu Układu Warszawskiego, obrady Okrągłego Stołu, podpisanie wstępu do NATO i do Unii Europejskiej. Dziś odbywają się tu najważniejsze uroczystości z udziałem prezydenta: wręczane są ordery, powołania oraz mianowania. Sala ma 286 m2, na ścianach wiszą obrazy Smuglewicza, a wrażenie na zwiedzających robi olbrzymi, pochodzący z XIX w. żyrandol. Z Sali Kolumnowej przeszliśmy do Sali Bankietowej. Sala zyskała przydomek obrazowej ze względu na ilość obrazów tu eksponowanych. Podczas ważnych uroczystości, świąt narodowych lub ważnych nominacji w tej sali przygotowywany jest poczęstunek dla gości. To do niej przechodzą z Sali Kolumnowej mianowani przez Prezydenta sędziowie, profesorowie, generałowie czy nowo powołani członkowie rządu. To miejsce, w którym odbywają się też rady. Sala Bankietowa bywa także wykorzystywana jako miejsce organizowania konferencji i spotkań Prezydenta z mediami. Następnie zwiedzaliśmy tzw. Salonik zimowy (Ogród zimowy). Jest to nowe pomieszczenie, które powstało w 2000 roku przez zabudowanie nieużywanego tarasu. Teraz stanowi połączenie secesji z nowoczesnością. Witraże w oknach symbolizują pory roku. Często po uroczystościach w tej części pałacu serwowane są poczęstunki dla gości i prowadzone rozmowy kuluarowe. Mieliśmy okazję podziwiać Salę Rycerską, w której znajduję się m. in. imponująca zbroja pochodząca z XV w. oraz cały zestaw uzbrojenia rycerskiego. Pomieszczenie połączone jest bezpośrednio z Kaplicą Pałacu Prezydenckiego. W tym pomieszczeniu naszą uwagę zwróciły przede wszystkim tablice upamiętniające osoby pochodzenia polskiego poległe w czasie ataku terrorystycznego na World Trade Center w 2001r. oraz wszystkie ofiary terroryzmu na świecie, jak również tablicę, na której widnieją nazwiska osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej w 2010r. Na uwagę zasługują także liczne obrazy i mozaiki umieszczone na ścianach Kaplicy. Są to w większości dary od Ojca Świętego Jana Pawła II. Niestety, w związku z wyżej wspomnianym spotkaniem pana prezydenta, nie mogliśmy zwiedzić wszystkich wnętrz Pałacu. Nasze zwiedzanie zakończyliśmy w sali, w której sąsiedztwie znajduje się pomieszczenie z wystawionym, jako eksponat, Okrągłym Stołem.
Czas, który pozostał do rozpoczęcia zwiedzania Muzeum Powstania Warszawskiego, spędziliśmy spacerując po Warszawie. Idąc Krakowskim Przedmieściem zobaczyliśmy pomniki Adama Mickiewicza i księcia Józefa Poniatowskiego. Udaliśmy się także na Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie udało nam się zobaczyć zmianę warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Warto zaznaczyć, że to właśnie w tym miejscu papież Jan Paweł II odprawił pamiętną mszę podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Polski, podczas której padły słynne słowa: Niech zstąpi duch twój. I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi. Do obiektów placu należy również Ogród Saski. Następnie przeszliśmy, na położony na skraju Starego Miasta, Plac Zamkowy z zabytkowym Zamkiem Królewskim i Kolumną Zygmunta III Wazy, który przeniósł stolicę Polski z Krakowa do Warszawy. Po krótkim odpoczynku udaliśmy się do kolejnego punktu na trasie naszej wycieczki - Muzeum Powstania Warszawskiego, znajdującym się u zbiegu ulic Przyokopowej i Grzybowskiej na Woli. To niezwykłe Muzeum otwarto w sześćdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania. Mieści się w dawnej elektrowni tramwajowej, zabytku architektury przemysłowej z początku XX w.
Specjalnie zaprojektowana ekspozycja muzealna oddziałuje na zwiedzających obrazem, światłem i dźwiękiem. Wnętrza i wykorzystanie efektów multimedialnych przybliżają powstańczą rzeczywistość. Głównymi elementami wystawy są zdjęcia w wielkich formatach, monitory i komputery. Trasa przedstawia wydarzenia i prowadzi przez poszczególne sale tematyczne. Poruszaliśmy się w scenerii sprzed sześćdziesięciu lat, chodząc po granitowym bruku wśród gruzów niszczonej Stolicy. Sercem Muzeum jest stalowy monument, przechodzący przez wszystkie kondygnacje budynku. Na jego ścianach wyryte jest kalendarium Powstania. Na parterze przedstawiono czas okupacji i sam wybuch Powstania – godzinę „W”.
Na drugi poziom ekspozycji można wjechać windą, na której umieszczona została kolekcja powstańczych opasek. W kinie, znajdującym się w Muzeum wyświetlane są trzy powstańcze kroniki oraz film „Miasto Ruin”, który mieliśmy okazję obejrzeć. Jest to komputerowa rekonstrukcja zniszczonej, powojennej Warszawy widzianej z okna lecącego nad miastem samolotem. Na trasie zwiedzania znajduje się aranżacja kanału, gdzie odpowiednie efekty wizualne i dźwiękowe oddają charakter powstańczych trudów.
Centralnym punktem drugiej części ekspozycji w hali z Liberatorem, jest replika samolotu Liberator B-24J w skali 1:1. Dopełnia ją część poświęcona alianckim zrzutom. W hali prezentowane są również wystawy czasowe, odbywają się konferencje, spotkania promocyjne, itp.
Jedną z ostatnich sal, które zwiedzaliśmy to Sala Małego Powstańca - jedyna tego typu w Polsce - jasna i kolorowa, dzieci uczą się tutaj historii oglądając teatrzyk powstańczy czy wcielając się w rolę harcerskich listonoszy i sanitariuszek. Najmłodsi goście mają do dyspozycji repliki dawnych zabawek, gry planszowe i puzzle.
Budynek Muzeum otacza Park Wolności, którego głównym elementem jest Mur Pamięci, z wyrytymi nazwiskami Powstańców, którzy polegli w walkach w sierpniu i wrześniu 1944 r.
Było to ostatnie miejsce, jakie odwiedziliśmy tego dnia. W drodze powrotnej do domu zatrzymaliśmy się w restauracji. Jestem pewna, że wszyscy uczestnicy tej wycieczki są nią usatysfakcjonowani i z pewnością udaliby się na kolejne tego typu wyprawy, pokazujące w ciekawy sposób miejsca ważne ze względów historycznych, jak również kulturalnych.
Zdjęcia