Współpraca z Centrum Edukacji Obywatelskiej wpisała się już na dobre w tradycje naszej szkoły. Przy współpracy z tą instytucją po raz kolejny przygotowujemy symulację wyborów parlamentarnych. W symulacji udział brać będą uczniowie naszej szkoły. Nasze głosowanie będzie jednak różnić się od głosowania osób dorosłych. Młodzież będzie mogła oddać swój głos nie na konkretnego kandydata, lecz na jeden z pięciu komitetów wyborczych zarejestrowanych w naszym okręgu wyborczym, czyli nr 10.
Edukację jednak trzeba rozpocząć od podstaw. Dlatego też w dniu 3 października 2019 r. członkowie naszej szkolnej komisji w składzie: Mateusz Dziuba, Mateusz Zasobniak i Krystian Trzebiński, udali się do Urzędu Miejskiego w Przedborzu, na spotkanie z Panią Agnieszką Noremberg urzędnikiem wyborczym. Było to niesamowite przeżycie, ponieważ uczniowie byli obserwatorami szkolenia dorosłych komisji wyborczych. Mogli spokojnie przyglądając się podpatrzeć jak wygląda praca urzędnika wyborczego oraz czym zajmować się będą komisje wyborcze w dniu wyborów. Podczas szkolenia Pani prowadząca podpierała się slajdami, które stanowiły tło do omawianych problemów.
Na początek poproszono członków poszczególnych komisji o to, by usiedli razem. Następnie komisje dokonały wyboru przewodniczącego oraz jego zastępcy. Kiedy sprawy formalne zostały już załatwione, przeszliśmy do konkretów. Prowadząca tłumaczyła krok po kroku jak od 6.00 do 21.00 w dniu 13 października 2019 r. komisje powinny pracować. Począwszy od pobrania materiałów wyborczych z urzędu, poprzez podstęplowanie wszystkich kart do głosowania, a następnie wydawanie ich tylko za okazaniem dowodu tożsamości osobie głosującej. Przypomniała też, że dorośli będą oddawać swój głos na dwóch kartach, czyli odpowiednio na szarej – dużej na kandydata do sejmu i osobno na mniejszej żółtej na kandydata do senatu. Prowadząca zwróciła też uwagę na sposób w jaki należy poprawnie zaznaczyć swój głos na karcie. Młodzież dowiedziała się też, ze obok członków komisji w lokalu wyborczym może być obecny mąż zaufania, który „patrzy komisji na ręce”. Na koniec usłyszeliśmy, jak poprawnie wypełnić protokoły wyborcze, jak spakować wszystkie karty i pozostałe materiały. Na koniec, gdzie należy to wszystko dostarczyć.
Nasi młodzi członkowie komisji okazali się bardzo dociekliwi, dlatego też postanowili pogłębić swoją wiedzę i po zakończonym oficjalnym spotkaniu poprosili Panią Noremberg o krótki wywiad.
Podczas tej części naszego spotkania padały naprawdę trudne, ale jakże ważne pytania. Z udzielonych odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że stanowisko, które pełni Pani Noremberg jest stosunkowo nowe. Wiąże się ono ze zmianą w przepisach prawa wyborczego, która nastąpiła po ostatnich wyborach parlamentarnych, które odbyły się w 2015 r. Urzędnika tej rangi powołuje odpowiedni minister na 6 – letnią kadencję. Głównym zadaniem urzędnika wyborczego jest przygotowanie i przeszkolenie komisji wyborczych. Członkami komisji wyborczych są osoby wytypowane przez komitety wyborcze. Komisje pracują jednak nieco dłużej niż nam się wydawało. O 6.00 muszą stawić się
w urzędzie miejskim w celu pobrania materiałów wyborczych, a po zamknięciu lokalu muszą zliczyć wszystkie głosy i sporządzić protokoły. Ogromną ciekawość wśród młodzieży wzbudził mąż zaufania i dlatego ten temat pociągnięto dalej. Dowiedzieliśmy się, że taką osobę powołują partie polityczne. I tak naprawdę jego zadaniem jest kontrolowanie, czy wybory przebiegają bez zakłóceń. Nie może jednak robić nic poza tym.
Obok pytań ściśle związanych z organizacją wyborów pojawiły się też pytania nieco innego rodzaju, np. ile kosztuje przeprowadzenie wyborów? Tego niestety jeszcze nie wiadomo. Albo, czy marynarze na statku mogą głosować? Dowiedzieliśmy się, że tak. Każda jednostka pływająca ma obowiązek przygotowania lokalu wyborczego. Dowiedzieliśmy się też, na czym polega głosowanie przez pełnomocnika oraz, czy osoby przebywające w szpitalach i zakładach karnych też mogą głosować.
Po zdobyciu tak ogromnej wiedzy, naładowani pozytywną energią już wiemy jak przeprowadzić poprawnie wybory w naszej szkole!
Sylwia Prymus